Festiwal ARTS OF NAROL [FOTO]

Festiwal ARTS OF NAROL jest wydarzeniem, które w swym założeniu przeprowadzone było po raz pierwszy w Narolu. W swojej formule nawiązywało do słynnego sprzed kilku lat „Festiwalu Narol Arte”, prowadzonego przez Fundację Pro Academia Narolense.
W ostatnich latach cały ciężar finansowo-organizacyjny spoczywał na włodarzach Gminy Narol i Gminnym Ośrodku Kultury w Narolu. Mimo tego działaniom przyświecał cel, by kontynuować trwałość poprzedniego projektu. Tegoroczna, premierowa edycja zachowała spójność przedsięwzięcia i pod nową nazwą „Festiwal ARTS OF NAROL” reaktywowała wydarzenia, które od lat cieszyło się stałą publicznością i wielką popularnością w regionie.
Tegoroczny Festiwal objęty został honorowym patronatem przez Marszałka Województwa Podkarpackiego, a oficjalnym Partnerem wydarzenia było Województwo Podkarpackie.
Festiwal trwał trzy dni i było to wielkie muzyczne święto, które doskonale wpisało się w narolską tradycję promowania kultury i sztuki. Wydarzenie przyciągnęło szeroką publiczność i było swoistą ucztą zarówno dla pasjonatów, entuzjastów jak i adeptów sztuki muzycznej.
Od 13 do 15 sierpnia 2018 roku odbywały się koncerty, dostarczając uczestnikom moc wrażeń wynikających z obcowania ze sztuką, muzyką i kulturą na światowym poziomie.
Pośród wielu miłośników muzyki, znalazła się także spora grupa, która uczestniczyła w trwających trzy dni warsztatach wokalnych muzyki gospel prowadzonych przez artystów Zespołu Heaven Up: Rafała Czarnackiego i Paulinę Mazepę – Zastawną. Ponadto odbyły się jednodniowe warsztaty nauki gry na gitarze i fortepianie, prowadzone przez prawdziwych mistrzów. Nauki gry na gitarze uczył Adam Palma – “Najlepszy gitarzysta akustyczny” w Polsce według plebiscytu Guitar Awards 2014, muzyk koncertujący z najlepszymi gitarzystami na świecie. Wykładowca na Uniwersytecie w Salford w Manchesterze w Wielkiej Brytanii, doktor sztuk muzycznych, gitarzysta, absolwent Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej w Katowicach.
Natomiast gry na fortepianie uczył Krzesimir Dębski – absolwent poznańskiej Akademii Muzycznej, kompozytor muzyki współczesnej, rozrywkowej, filmowej (m.in. “Ogniem i mieczem”), teatralnej, baletowej, dyrygent, muzyk. Koncertował od 1980 r. niemal w całej Europie oraz USA i Kanadzie. Jest laureatem I nagrody światowego Konkursu Jazzowego w Hoeillart (Belgia). Wielokrotnie zdobywał tytuł Najlepszego Skrzypka, Kompozytora, Aranżera Roku w ankietach magazynu Jazz Forum. W 1985 r. znalazł się na liście 10-ciu najlepszych skrzypków jazzowych amerykańskiego pisma “Down Beat”. Jest autorem muzyki do ponad 50-ciu filmów fabularnych i telewizyjnych, krajowych i zagranicznych.
Wszystkie warsztaty cieszyły się dużym zainteresowaniem, uczestnicy z zachwytem wskazywali na fachowość, wyjątkową atmosferę oraz efektywną współpracę z prowadzącymi zajęcia.
Pierwszego wieczoru w Centrum Wystawienniczo-Koncertowym w Narolu miał miejsce mini recital akordeonowy w wykonaniu Krzysztofa Polnika oraz wystawa zdjęć Marcina Maternika.
Koncert pana Krzysztofa, ucznia klasy IV Ogólnokształcącej – Szkoły Muzycznej II st. w Przemyślu wzbudził ogromny podziw publiczności. Skromny chłopak- laureat i zwycięzca wielu międzynarodowych i ogólnopolskich konkursów oraz przesłuchań. Zdobywca Grand Prix Międzynarodowych Sanockich Spotkaniach Akordeonowych. W swoim repertuarze prezentował zróżnicowane formy muzyczne, od baroku, przez romantyzm, aż do muzyki współczesnej i awangardowej.
Młody akordeonista swoją prezentację rozpoczął od muzyki włoskiego, barokowego kompozytora, Domenico Scarlattiego – Sonata E dur K. 164., wspominając przy tym prof. Władysława Kłosiewicza, światowej sławy klawesynistę, który na wiele lat związał się z Narolem.
Publiczność doceniła profesjonalizm młodego artysty i gromkimi oklaskami nagrodziła jego występ, zapraszając także do wykonania utworu na bis. Był nim utwór rosyjskiego kompozytora Anatolyego Kusyakova zatytułowany „Images of the Passing Time, cz. 12 – Procesja”. Muzyk poinformował, że utwór składa się z 12 części, trwających łącznie 45 minut, po czym w żartobliwym tonie „uspokoił” słuchaczy, wykonując jedynie finalną części utworu trwającej ok. 4 minuty.
Młody artysta zaimponował wielkim talentem, pracowitością i obyciem scenicznym, co wróży sukcesem.
Następnym punktem wieczoru było spotkanie z Marcinem Materniakiem, wyjątkowo skromnym człowiekiem, stałym bywalcem narolskich wydarzeń, kojarzonym jako miłośnik sztuki, widz, fotograf. Ta niepozorna charakterystyka kryje twórcę niezwykłej fotografii. Człowieka, który jako jeden z niewielu w Polsce, a być może w Europie, tworzy prace wykonane w technice gumy chromianowej. To technika wywodząca się z połowy XIX w., polegająca na uczuleniu papieru do akwareli roztworem z dwuchromianu potasu i gumy arabskiej połączonymi z barwnikiem. Zdjęcie powstaje dzięki kopiowaniu stykowemu negatywu na papier i naświetleniu do światła słonecznego lub lampą UV.
Ten utalentowany artysta mieszka i tworzy w Lubaczowie, jego prace to w znacznej mierze portrety, akty oraz obiekty architektoniczne. Piękne kadry pana Marcina można obejrzeć na wystawie zatytułowanej „Obrazy światłem malowane” w Centrum Koncertowo –Wystawienniczym w Narolu.
Drugi wieczór obfitował w niezwykłe doznania muzyczne, których dostarczył wyjątkowy Duet Artystów Muzyków – Adam Palma i Krzesimir Dębski.
Muzycy wielkiej sceny spotkali się w ubiegłym roku podczas Zaduszek Jazzowych w Chicago i po wspólnym występie podjęli decyzję o dalszej współpracy, która zaowocowała między innymi wspólnym występem na Krakowskim Festiwalu Jazzowym w ubiegłym miesiącu. Talenty improwizatorskie pozwalają im przemieszczać się po wszystkich stylach i gatunkach muzycznych.
Panowie, oprócz solowych utworów, zagrali w duecie kompozycje Astora Piaccoli, Chicka Corei, Dżiango Rainhardta, Stevie Wondera i kompozycje własne.
Mistrzowie w najlepsze bawili publiczność, która nie kryła zachwytu zarówno wykonawcami jak i samym występem. Koncert przepełniony był anegdotami o Roztoczu, żartami i licznymi wariacjami muzycznymi, co stanowiło odzwierciedlenie słów Adama Palmy, który stwierdził, że: „Muzyka to piękny język, w którym nie ma kłótni i jest pełna anegdot”.
Muzycy nie mogli rozstać się z publicznością i po gromkich oklaskach i owacji na stojąco wykonali 3 utwory na bis: pierwszy utwór Stevie Wondera „Is she not wonderful?”, drugi, to anegdota – skecz muzyczny zatytułowany „Gąsienica…”, a na koniec stworzyli mistrzowską improwizację nadając jej tytuł „Narol Blues” – dedykując ją publiczności.
Koncert mistrzowskiego duetu przeszedł do historii narolskich spotkań ze sztuką. Artyści cudownie bawili widzów, tworząc niezapomniane widowisko, które nie tylko przekroczyło ramy czasowe, ale także wszelkie oczekiwania widowni.
Ostatniego dnia festiwalu, na placu przed Ratuszem w Narolu odbył się koncert grupy HEAVEN UP z uczestnikami trzydniowych warsztatów wokalnych. Zespół powstał z inicjatywy ks. Krzysztofa Flisa i Rafała Czarnackiego. Zrzesza on ludzi z różnych zakątków Polski. Grupę tworzą znakomici, profesjonalni instrumentaliści i wokaliści znani na scenie chrześcijańskiej i nie tylko. Heaven Up na swoim koncie ma wspólne koncerty z Mieczysławem Szcześniakiem, Kasią Wilk i Stanisławem Sojką, Moniką Kuszyńską oraz podjął stałą współpracę z saksofonistą – Michałem Kobojkiem – znanym z takich formacji jak Varius Manx czy Krzysztof Ścierański Quartet. Na swoim koncie ma promocyjną płytę zatytułowaną “Głowa do góry”, na której znalazło się 6 autorskich kompozycji zespołu, zaprezentowanych publiczność w Narolu.
Występ Zespołu HEVEN UP był ostatnią prezentacją I Edycji Festiwalu Arts of Narol. Publiczność bawiła się na Narolskim Rynku do późnych godzin wieczornych, delektując się piękną muzyka gospel, chłonąc jej radość i moc.
Narol po raz kolejny obrał „kierunek na sztukę” i nie zbłądził. Nowa edycja festiwalu jest doskonałą kontynuacją działań artystycznych realizowanych tutaj przez lata.
Uśmiechnięci ludzie, wspólne śpiewy i muzykowanie oraz ze wszech stron płynąca pozytywna energia, potwierdziły obranie właściwego kierunku, a organizatorom dały „zielone światło” na planowanie II edycji Festiwalu ARTS OF NAROL.